„Chcielibyśmy wygrać wszystkie mecze do końca rundy zasadniczej, ale realnie patrząc awans do play-off LOTTO Superligi będzie możliwy, ale z 1 miejsca w Grupie Spadkowej” – mówi Jan Zandecki z ASTS Olimpia-Unia Grudziądz.
Matematycznie szansę na uplasowanie się w czołowej siódemce mają m.in. Akademia Zamojska Zamość i Olimpia-Unia, jednak teoria a praktyka są zupełnie inne.
Zamościanie musieliby liczyć na pokonanie Wicemistrza Polski LOTTO Polski Cukier Gwiazdy Bydgoszcz za 3 punkty, a jednocześnie na sensacyjne rozstrzygnięcia w spotkaniach wyprzedzających je zespołów AZS AWFiS Balta Gdańsk, Oxynet Jarosław. I jedni, i drudzy nie mogliby zdobyć punktów w meczach z rywalami z Rzeszowa i Olesna.
Z kolei tenisistów stołowych z Grudziądza czekają mecze z Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki, LOTTO Polski Cukier Gwiazdą Bydgoszcz, Dekorglassem Działdowo. Zakładając, że Olimpia-Unia musi mieć na koncie 21 pkt, by wyprzedzić Palmiarnię Zielona Góra, koniecznością będzie sięgnięcie po 8 pkt, a więc 2 zwycięstwa po 3:0, 3:1 i jedno 3:2.
– Dużo zależy od tego, w jakich składach będą grać nasi przeciwnicy. Jeśli np. Dartom Bogoria wystąpi w takim samym jak w ostatnich dwóch meczach to mamy szansę na punkty. Najgroźniejszym przeciwnikiem będzie zapewne drużyna Dekorglassu, jeśli wystąpi podstawową trójką zawodników. Wszystko rozstrzygnie się już wkrótce – powiedział 21-letni Jan Zandecki.
Jeśli kolejność na miejscach 1-7 się nie zmieni, wtedy w Grupy Spadkowej o 8 lokatą, premiowaną grą w play-off powalczą m.in. Olimpia-Unia, Akademia Zamojska, Energa Manekin Toruń.
– Będziemy walczyć o każdy punkt i myślę, że mamy dużą szansę zagrać w play offach w tym sezonie. Wiemy, że mamy ciężką sytuację jeśli chodzi o bezpośredni awans, ale 2 runda może dać nam wiele radości. LOTTO Superliga jest jednak tak wyrównana, że z każdym zespołem, oprócz Rzeszowa, będziemy rywalizować i o 8 pozycję, jak również o utrzymanie – dodał reprezentant Polski w młodzieżowych kategoriach.
