Niestety lider LOTTO Superligi Dekorglass Działdowo nie obronił przewagi z pierwszego meczu finałowego Pucharu Europy – 3:2. We wtorkowym rewanżu we Francji przegrał 1:3. Ale to był bardzo udany sezon w silnych rozgrywkach, bowiem Dekorglass zajął 2 miejsce, Dartom Bogoria 3 ex aequo z Pontoise Cergy, a do ćwierćfinału w debiucie awansował Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz.
Jak wyglądało dzisiejsze spotkanie Dekorglassu w Hennebont? Jakub Dyjas ponownie zagrał z Chih-Yuan Chuangiem, ale tym razem przegrał 1:3 (w Działdowie wygrał 3:0). Z kolei Jonathan Groth po raz drugi uległ Kristianowi Karlssonowi 0:3.
Nadzieje na końcowy triumf odżyły za sprawą blisko 42-letniego, ale wciąż dynamicznego, szybkiego i skutecznego Kaiia Konishiego. W Działdowie pewnie pokonał Ioannisa Sgouropoulosa, a teraz rywale wystawili przeciwko niemu Andersa Linda. Azjata grał doskonale i zwyciężył 3:1.
Do remisu 2:2 w całym meczu mógł doprowadzić Jakub Dyjas, ale nie udało mu się utrzymać prowadzenia w końcówkach pierwszego i drugiego seta z Kristianem Karlssonem. Nerwy były tak duże, że w partii otwierającej grę, kiedy ważyły się jej losy, obaj popsuli po jednym serwisie. Górą był Karlsson, bohater finału, gdyż łącznie zdobył 4 punkty.
Dla Dekorglassu sezon dopiero się… rozkręca, bowiem rozegra jeszcze dwa mecze w Grupie Mistrzowskiej LOTTO Superligi, a zaraz po nich wystąpi w ćwierćfinale play-off. Półfinały i finał są zaplanowane na czerwiec.
GV Hennebont TT – Dekorglass Działdowo 3:1
Kristian Karlsson – Jonathan Groth 3:0 (11:6, 11:3, 11:1)
Chih-Yuan Chuang – Jakub Dyjas 3:1 (11:7, 9:11, 11:6, 11:1)
Anders Lind – Kaii Konishi 1:3 (9:11, 11:9, 2:11, 6:11)
Kristian Karlsson – Jakub Dyjas 3:0 (12:10, 11:9, 11:6)
pierwszy mecz 2:3; zwycięstwo – GV Hennebont TT