„W pierwszej rundzie pozostały nam 2 trudne mecz, ale może uda się opuścić ostatnie miejsce” – mówi Adam Dosz z Poltarex Pogoni Lębork. Beniaminek LOTTO Superligi traci jeden punkt do Palmiarni Zielona Góra i trzy do Oxynetu Jarosław.
Zawodnicy Poltarex Pogoni z dobrej strony pokazali się w 2. Grand Prix Polski Seniorów w Bilczy. Brązowe medale zdobyli Adam Dosz i Jan Zandecki, a miejsca 5-8 zajął Sławomir Dosz po ćwierćfinałowej porażce z bratem.
Przed nimi wkrótce spotkania LOTTO Superligi z Mistrzem Polski Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki 5 grudnia w Lęborku oraz SBR Dojidy 10 grudnia w Białymstoku.
– Obydwa mecze będą dla nas bardzo trudne i każdy wywalczony punkt z tymi zespołami będzie ważny i może przyczynić się do opuszczenia przez nas ostatniej pozycji w tabeli – powiedział Adam Dosz, legitymujący się bilansem 4 zwycięstw i 8 porażek. Jan Zandecki ma 4-7, Sławomir Dosz 1-7, zaś Saudyjczyk Ali Alkhadrawi 0-1.
W turnieju GPP w Bilczy Sławomir Dosz pokonał m.in. późniejszego srebrnego medalistę Tomasz Kotowskiego 3:1, Jan Zandecki wygrał z Damianem Węderlichem 3:2, Adam Dosz z Łukaszem Wachowiakiem 3:2.
– Żeby myśleć o „urwaniu” jakichś punktów, musimy zagrać na swoim najwyższym poziomie. Czy może powtórzyć się taki mecz jak z Oxynetem? Oczywiście wszystko jest możliwe, lecz o taki wynik będzie bardzo trudno – przyznał.
W tym sezonie beniaminek z Lęborka niespodziewanie pokonał u siebie drużynę z Jarosławia 3:0, a poza tym wygrał z Palmiarnią 3:2.