Po trzy sety muszą wygrać tenisiści stołowi Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki i Dekorglassu Działdowo w półfinałowych meczach rewanżowych, aby w piątek 31 maja świętować awans do finału (23 czerwca) LOTTO Superligi.
We wtorek Mistrz Polski Dartom Bogoria wygrał w Bytomiu z Petralaną Polonią 3:0 i 9-2, a Dekorglass w Działdowie pokonał Polski Cukier Gwiazdę Bydgoszcz 3:0 i 9-2.
W LOTTO Superlidze nie ma tzw. „golden score” z europejskich pucharów, więc przegrani we wczorajszych spotkaniach muszą zwyciężyć co najmniej 3:0 i 9-2 (wtedy liczyć się będą piłki). Z kolei patrząc z perspektywy Dartomu Bogorii i Dekorglassu, potrzebują trzech wygranych setów, np. 1:3, 1:3, 1:3.
Wiadomo już, że w drużynie Dartomu Bogorii ponownie zabraknie Panagiotisa Gionisa.
– Po olimpijskim turnieju kwalifikacyjnym lekarz zalecił mu przerwę, a powodem ból ścięgna Achillesa – mówi trener Paweł Fertikowski, zastępujący w mazowieckim klubie selekcjonera Tomasza Redzimskiego.
To oznacza, że obrońcy trofeum ponownie zagrają w składzie: Miłosz Redzimski, Marek Badowski, Jin Takuya. Zapewne nie zmieni się też skład rywali z Bytomia: Patryk Chojnowski, Viktor Brodd, Patryk Zatówka.
W drugiej parze, w zespole Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz zabrakło Trulsa Moregarda. Obecnie przebywa w Chinach na turnieju WTT Champions, a mecz 1 rundy z Hugo Calderano ma zaplanowany na piątek. Natomiast ostatecznie z zawodów nie wycofał się Jonathan Groth, który wczoraj zdobył punkt dla Dekorglassu. W czwartek w Chinach spotka się z Timo Bollem.
Rewanżowe mecze półfinałowe play-off – piątek, 31 maja 18:00
- Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki – Petralana TTS Polonia Bytom
- Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz – Dekorglass Działdowo