– Przełamanie przyszło w meczu z Energą Manekinem Toruń i od tamtej pory idziemy w górę – mówi Rafał Formela, podstawowy zawodnik The PLUGiN ASTS Olimpia.
Zespół z Grudziądza zaczął sezon LOTTO Superligi od 3 porażek, a po 4 zwycięstwach z rzędu awansował na 3 miejsce w tabeli. Olimpia pokonała już Mistrza i Wicemistrza Polski.
– Początek sezonu mieliśmy pechowy. Niedawno wygraliśmy z Mistrzem Polski Dekorglassem 3:0 i Wicemistrzem Orlenem Bogorią 3:1. Pokazaliśmy, że potrafimy walczyć z najlepszymi. Będziemy walczyć dalej, mam nadzieję o medal, a jak wszystko zagra to i o zwycięstwo w superlidze – powiedział 18-letni Rafał Formela.
Leworęczny zawodnik, który jest jeszcze juniorem, należy do seniorskiej reprezentacji Polski i był uczestnikiem niedawnych Drużynowych Mistrzostw Europy w Chorwacji. Co ciekawe, w składzie The PLUGiN ASTS Olimpia są też leworęczni Mołdawianin Vladislav Ursu i Koreańczyk Park Jeongwoo.
– W naszym przypadku to na pewno przewaga. To element, który świadomie wykorzystujemy i który – w naszej ocenie – stanowi jeden z atutów w tym sezonie. Czasem gramy z praworęcznymi sparingpartnerami, ale przede wszystkim dużo trenujemy ze sobą. Dzięki czemu lepiej możemy przygotowywać się do różnych scenariuszów meczowych – powiedział Rafał Formela.
W spotkaniu z Dekorglassem Działdowo pokonał Patryka Lewandowskiego 3:2, a w meczu z Orlenem Bogorią Grodzisk Mazowiecki przegrał z obrońcą Panagiotisem Gionisem 0:3.
– To były jedne z najlepszych, ale jednocześnie najtrudniejszych meczów naszej drużyny w tym sezonie. Wymagały pełnej koncentracji oraz najwyższego poziomu gry. Kluczową rolę odegrał oczywiście nasz kapitan Vladislav Ursu, którego dyspozycja jest fenomenalna. Jego wygrane w pierwszych, niezwykle zaciętych pojedynkach z Jakubem Dyjasem oraz Miłoszem Redzimskim dały nam ogromną energię i wiarę. Możemy skutecznie walczyć z najlepszymi – przyznał.
Przed tenisistami stołowi klubu z Grudziądza kolejne wyzwania – rywalizacja z brązowymi medalistami poprzedniego sezonu LOTTO Superligi, tj. Balta AZS AWFiS w Gdańsku (6 listopada) i KS Villa Verde Olesno u siebie (8 listopada).
– Oba zespoły mają bardzo doświadczonych zawodników. Nikogo nie możemy lekceważyć. Musimy podejść do każdego spotkania w pełni skoncentrowani i zmotywowani, aby sięgać po 3 punkty. Jeżeli chodzi o mnie to nie ma znaczenia, czy gram na „dwójce” czy na „trójce”. Każdy mecz to nowe wyzwanie i kolejna okazja, by pomóc drużynie oraz sprawdzić swoją dyspozycję na tle bardzo mocnych przeciwników – dodał Rafał Formela.
