„Wygrana z Markiem Badowskim jest moim największym zwycięstwem singlowym” – mówi debiutujący w LOTTO Superlidze 19-letni Łukasz Sokołowski (Morliny Ostróda), Drużynowy Mistrz Polski Juniorów.
Beniaminek z Ostródy zaczął sezon od trzech porażek, ale w każdym meczu ambitni juniorzy Morlin odnosili po jednym zwycięstwie. W spotkaniu z Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki Łukasz Sokołowski pokonał Marka Badowskiego 3:1, zaś Przemysław Walaszek ograł Adriana Więcka (Polonia Bytom) 3:2 i Filipa Szymańskiego (Akademia Zamojska) 3:1.
– Starałem się cały czas przejmować inicjatywę i dążyłem do ataku. Bardzo dobrze też odbierałem serwis Marka, co także odegrało bardzo dużą rolę w tym pojedynku. Z tak wysokiej klasy zawodnikiem nie wygrałem wcześniej w singlu – mówi pochodzący z Warszawy Łukasz Sokołowski.
W dotychczasowych spotkaniach Wicemistrz Polski Juniorów w grze pojedynczej miał bardzo trudnych rywali, bowiem mierzył się jeszcze z Anglikiem Andrew Baggaleyem, Danielem Górakiem i Grekiem Panagiotisem Gionisem.
– Każdy pojedynek był na swój sposób trudny i bardzo wymagający, ale najciężej grało mi się z Andrew Baggaleyem. O meczu z Panagiotisem Gionisem mogę powiedzieć, że to dla mnie ogromna lekcja tenisa stołowego, ponieważ jest topowym obrońcą świata i piłka, która wraca od niego jest na zupełnie innym poziomie – powiedział zawodnik Morlin Ostróda.
Poza Łukaszem Sokołowskim i Przemysławem Walaszkiem, w zespole Tomasza Krzeszewskiego wystąpili we wrześniowych spotkaniach Jakub Kuźmicz, Kacper Petaś i Kuba Kwapiś. W kadrze są również Igor Jankowski, Maksymilian Miastowski, Jakub Witkowski, Rosjanin Kiril Vorobev.
– Występy w LOTTO Superlidze traktuję jako bardzo duże wyróżnienie. Cieszę się, że mogę grać w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. A co do tabeli, podchodzimy do każdego meczu i wszystkich rywali tak samo, czyli na 100% i walczymy o każdą piłkę – przyznał Łukasz Sokołowski.