Jakub Dyjas wygrał z Enrico Puppo 3:0, a jego klub Top Spin Messina Fontalba pokonał w Genui zespół TT Genova Cervino 4:1 w zaległym spotkaniu 1 kolejki włoskiej ekstraklasy.
– Zagrałem na pozycji 1, a w żadnym z setów moje zwycięstwo nie było zagrożone. W pierwszym triumfowałem do 2, a w kolejnych też pewnie wygrałem – mówi Jakub Dyjas po debiucie w Serie A.
Pozostałe punkty dla jego włoskiej drużyny wywalczyli Marco Rech Daldosso 2 i Matteo Mutti 1. Swoją grę przegrał tylko Leonardo Mutti.
– W lidze włoskiej nie ma pojedynków deblowych – dodał Jakub Dyjas, który 3 sezon występuje w Dekorglassie Działdowo, a priorytetem dla niego jest gra w barwach polskiego klubu w LOTTO Superlidze i Lidze Mistrzów.
W szerokiej kadrze Top Spin Messina jest również Robert Floras (KS Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów).
– Z kolei w ekipie z Genui nie mogło zagrać dwóch podstawowych zawodników ze względów regulaminowych, nie było Turka Yilmaza i Rosjanina Ismailova, który kiedyś grał w klubie z Rzeszowa w LOTTO Superlidze – przyznał Jakub Dyjas.
