„Jeśli utrzymamy się w LOTTO Superlidze, zrobię wszystko aby zatrzymać w składzie Patryka Chojnowskiego, a nawet jestem pewny, że u nas zostanie” – mówi Michał Napierała, menedżer klubu Petralana TTS Polonia Bytom.
Po 3 zwycięstwach z rzędu, w tym 2 w Grupie Mistrzowskiej, wzrosły szanse śląskiej drużyny na utrzymanie w elicie.
– Terminarz gier podporządkowaliśmy Patrykowi Chojnowskiemu, który występuje także w lidze Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz rozgrywkach niepełnosprawnych we Włoszech – dodał Michał Napierała.
Patryk Chojnowski zajmuje 3 pozycję w rankingu indywidualnym LOTTO Superligi – 17 zwycięstw i 7 porażek. Z ostatnich 13 pojedynków, wygrał aż 12.
– W poprzednim sezonie miał kłopoty zdrowotne i nie prezentował maksimum możliwości. Ale teraz gra rewelacyjnie i co tu ukrywać, dzięki niemu – przy wsparciu Wang Lichena i Jakuba Perka – jesteśmy na dobrej drodze, by pozostać w LOTTO Superlidze. Wierzę, że Bytom pozostanie wśród najlepszych w męskim tenisie stołowym – przyznał menedżer.
Rywale nie sprawiają Petralanie Polonii problemów “kalendarzowych” i zgadzają się na zmiany.
– W sobotę, 18 lutego o g. 14:00 zagramy zaległy mecz w Rzeszowie, wieczorem będziemy w Bytomiu, a następnego dnia o 15:00 podejmujemy Palmiarnię Zielona Góra. To nasze ostatnie spotkanie w roli gospodarza w tym sezonie – powiedział Michał Napierała.
Petralana TTS Polonia plasuje się na 4 lokacie w Grupie Spadkowej, czyli pierwszej oznaczającej degradację. Traci 3-4 punkty do przeciwników, ale Energa Manekin Toruń ma jeden mecz więcej rozegrany.