– Chcemy aby wszyscy zawodnicy pozostali na kolejny sezon, ale oczywiście jest to uzależnione od wyników barażów – mówi Dariusz Steuer, grający menedżer KTS Gliwice.
Beniaminek ze Śląska zajął 11 miejsce w LOTTO Superlidze. W dwumeczu o grę w krajowej elicie zmierzy się z przegranym barażu między mistrzami grup pierwszej ligi.
– Bez względu na końcowe wyniki tego sezonu zostają z nami Jarosław Tomicki i Grzegorz Felkel. Zawodnicy zagraniczni uzależniają dalsze występy o pozostanie w superlidze – powiedział Dariusz Steuer.
Obcokrajowców w drużynie beniaminka zagrało pięciu: Grek Ioannis Sgouropoulos 11-6, Japończyk Yuto Kizukuri 10-3, Tajwańczyk Chih-Wei Yeh 3-4, Węgier Nandor Ecseki 1-2 i Ho Kwan Kit z Hongkongu 1-3.
Z Polaków, poza wymienionymi, rywalizowali: Krzysztof Gumiński 0-3, Jakub Masłowski 0-2, Dariusz Steuer 0-2.
KTS Gliwice wygrał 7 meczów, przegrał 15, a więc miał taki sam bilans jak Energa Manekin. Ale ostatecznie stracił 2 punkty do torunian (24 pkt), którzy utrzymali się w LOTTO Superlidze podobnie jak Petralana Polonia Bytom (24 pkt) 8-14.
Z ligi spadła Olimpia Grudziądz, a w pierwszych barażach o awans powalczą: Poltarex Pogoń Lębork i TTCup.com Polonia Kielce.