Dartom Bogoria w półfinale Pucharu Europy ETTU! W dzisiejszym rewanżowym meczu ćwierćfinałowym zespół z Grodziska Mazowieckiego ograł u siebie duński Roskilde Btk61 3:0 i 9-0 w setach! To był jeden z najbardziej efektownych meczów polskiej drużyny w europejskich pucharach.
W porównaniu do pierwszego spotkania, przegranego w Danii 2:3, w składzie Dartomu Bogorii zagrał Marek Badowski, który kilka dni temu zakończył kwarantannę i wrócił do treningów. Podobnie jak kilka dni temu w zespole prowadzonym przez trenera Tomasza Redzimskiego zagrali Panagiotis Gionis i Pavel Sirucek.
Na odniesienie zwycięstwa zawodnicy Dartomu Bogorii potrzebowali 1,5 godz. Grek Panagiotis Gionis wygrał z Michaelem Maze’m 3:0, Marek Badowski ze Szwedem Jensem Lundqvistem 3:0 i Czech Pavel Sirucek z grającym menedżerem Allanem Bentsenem 3:0.
Panos Gionis przegrywał w 1 secie 1:5, ale od stanu 3:7 wygrał 8 akcji z rzędu! W 2 secie Grek z polskiej drużyny cały czas utrzymywał bezpieczne prowadzenie. W ostatnim przy wyniku 4:3 Gionis odskoczył na 9:3 i triumfował 11:4.
Doskonale spisał się też Marek Badowski, który pokonał Jensa Lundqvista 3:0. Najwięcej emocji było w 3 secie, w którym reprezentant Polski wygrywał 8:1 i zanosiło się na pogrom. Tymczasem w 8 kolejnych akcjach zwyciężył Szwed i Marek Badowski przegrywał 8:9. Ale końcówka należała do niego.
Na koniec Pavel Sirucek grał z bardzo doświadczonym 53-letnim Allanem Bentsenem. Pingpongista Dartomu Bogorii miał 10:9 w 1 secie i 10:8 w secie, ale triumfował na przewagi do 11 i 13. Zresztą sam też bronił setbole. W 3 secie zagrał lepiej, prowadził 4:0, 5:4, 8:5 i wygrał 11:8.
Dartom Bogoria Grodzisk Maz. – Roskilde Btk61 3:0
Panagiotis Gionis – Michael Maze 3:0 (11:7, 11:8, 11:4)
Marek Badowski – Jens Lundqvist 3:0 (11:6, 11:8, 11:9)
Pavel Sirucek – Allan Bentsen 3:0 (13:11, 15:13, 11:8)