You are currently viewing Drugi rok z rzędu urodzinowy prezent dla trenera Grzegorza Adamiaka

Drugi rok z rzędu urodzinowy prezent dla trenera Grzegorza Adamiaka

Dla trenera Energi-Manekina Torunia Grzegorza Adamiaka Indywidualne Mistrzostwa Polski za każdym razem powinny być rozgrywane w „okolicach” jego urodzin. Konrad Kulpa i Tomasz Kotowski kolejny raz sprawili mu prezent, zdobywając złoty medal w grze podwójnej 90 IMP w Częstochowie.

W tamtym roku w Arłamowie Konrad i Tomek wywalczyli brąz w deblu w sobotę 27 marca, w dniu moich 50 urodzin. Tym razem moje urodziny wypadły w niedzielę, a tego dnia Kulpa i Kotowski sięgnęli po złoto w Mistrzostwach Polski – mówi 51-letni Grzegorz Adamiak, który w sezonie 2013/2014 występował w LOTTO Superlidze w toruńskiej drużynie jako grający trener.

Dla Tomasza Kotowskiego i Konrada Kulpy złoty krążek w Hali Częstochowa był trzecim w tej konkurencji w ciągu czterech lat w IMP. Do tego zdobyli wspomniany brąz w 2021 roku.

Moi zawodnicy pamiętają o urodzinach trenera! To także dodatkowa motywacja, aby zrobić mi prezent – przyznał Grzegorz Adamiak, który jako zawodnik grał też m.in. w Niemczech, Hiszpanii i Luksemburgu.

Przed 90 IMP Tomasz Kotowski i Konrad Kulpa zagrali tylko 2 spotkania deblowe w LOTTO Superlidze, a ostatnio bronili kilku meczboli z Xu Wenliangiem i Patrykiem Lewandowskim z Dekorglassu Działdowo.

W lidze to trochę inny mecz. Do dwóch wygranych setów. Turniej ma to do siebie, że z rundy na rundę gra się lepiej – ocenił szkoleniowiec.

W grze podwójnej Kotowski/Kulpa wygrali z Filipem Szymańskim i Michałem Gawlasem 3:2, Michałem Bańkoszem i Antonim Witkowskim 3:0, Maciejem Kubikiem i Kamilem Kurowskim 3:0 oraz w finale z Danielem Bąkiem i Robertem Florasem 3:1.

Do ćwierćfinału singla doszedł Tomasz Kotowski, a w grze mieszanej w ósemce był Przemysław Walaszek (w superligowych meczach grał w Enerdze-Morliny Ostróda) z Iloną Sztwiertnią.

Rozegraliśmy wiele pojedynków na wysokim poziomie. Ale w kluczowych meczach niestety nie złapali swojego rytmu gry – mówił trener Grzegorz Adamiak.

Dodaj komentarz