„W Gliwicach wywalczyłem 3 medale Mistrzostw Polski Juniorów, czyli tyle samo, co w trzech poprzednich startach w zawodach tej rangi” – mówi 18-letni Damian Korczak z Fibrain AZS Politechniki Rzeszów.
Z Kubą Kwapisiem z Energi-Morliny Ostróda i koleżanką klubową Zuzanną Wielgos zdobył srebrne medale w grze podwójnej, a z kolegami z Fibrain Szymonem Kolasą, Patrykiem Dziubą i Miłoszem Sawczakiem sięgnął po brąz w turnieju drużynowym.
– Najwięcej satysfakcji sprawił mi srebrny medal w deblu z Kubą Kwapisiem, ponieważ był najciężej wywalczony w Gliwicach. W ćwierćfinale z Michałem Gawlasem i Kubą Stecyszynem musieliśmy zachować silną głowę, szczególnie kiedy przegraliśmy już 2:5 w piątym secie. Finał debla z Mateuszami Zalewskim i Żelengowskim uważam za lepszy w moim wykonaniu porównując do miksta, ale i tak odczuwam duży niedosyt dotyczący mojej gry. Wiem, że stać mnie na więcej – powiedział Damian Korczak.
Zawodnik rzeszowskich akademików miał do siebie pretensje też za finał miksta przeciwko Dawidowi Michnie i Wiktorii Wróbel.
– Zagrałem na bardzo słabym poziomie. Finał był jednostronny, a mimo wszystko byliśmy w stanie zdobyć złoty medal. Z Zuzią Wielgos zagraliśmy razem po raz pierwszy, a z Kubą debla po raz trzeci. A co do singla, żałuję porażki o ósemkę z Dawidem Michną. W piątym secie cały czas prowadziłem, lecz w końcówce popełniłem parę prostych błędów i przegrałem. To był kluczowy set.
W tym sezonie Damian Korczak ani razu nie wystąpił w LOTTO Superlidze. Za to w poprzednim zagrał z Akademią Zamojską. Uległ Ihorowi Zavadskyiemu 0:3, a deblu z Tomaszem Lewandowskim pokonali parę Ihor Zavadskyi/Paweł Kozieł 2:0.
– Zadowolony jestem tylko z gry podwójnej razem z trenerem Tomaszem Lewandowskim. Nasze zwycięstwo zadecydowało o wygranej w całym meczu. W obecnym sezonie natomiast trochę chorowałem i nie trenowałem tyle co inni, dlatego trener postawił na kolegów, którzy regularnie trenowali. Występowałem 1 lidze, a co przyniesie kolejny sezon, tego jeszcze nie wiem – stwierdził Damian Korczak, który niemal dekadę temu zaczął trenować tenis stołowy w klubie As Progres Kraków pod okiem Rafała Utylskiego. Później grał w UKS Rokicie Szczytniki i KS Bronowianka Kraków.
– Za swoje największe sukcesy uważam: srebrny medal w grze podwójnej z Maksem Miastowskim na MP Kadetów i łącznie 4 srebrne na MP Juniorów. Jestem „srebrnym” chłopakiem – mówił. W sumie zawodniczki i zawodnicy rzeszowskiej Politechniki, trenowani przez Karola Paśko i Tomasza Lewandowskiego, zdobyli 11 medali w MPJ 2022.