W dzisiejszym meczu Ligi Mistrzów Jakub Dyjas (Dekorglass Działdowo) wygrał z Trulsem Moregardem i Tomokazu Harimoto (TTC Neu Ulm). Niestety polski zespół przegrał całe spotkanie 2:3.
27-letni Jakub Dyjas pokazał wielką klasę. W pierwszej grze pokonał swojego byłego kolegę klubowego z Dekorglassu 20-letniego Trulsa Moregarda, aktualnego Wicemistrza Świata w singlu 3:2 (6-5 w ostatnim secie).
Później Jonathan Groth nie sprostał Tomokazu Harimoto, a z kolei po bardzo zaciętym i wyrównanym spotkaniu Kaii Konishi uległ Dimitrijovi Ovtcharovowi 2:3, chociaż prowadził 2:1. Miesiąc temu w Ulm lepszy był Japończyk.
Do remisu 2:2 doprowadził 3-krotny Indywidualny Mistrz Polski Jakub Dyjas. Tak jak przed rokiem w Mistrzostwach Świata w Houston, tak i dziś wygrał z Tomokazu Harimoto, drugą rakietą świata i srebrnym medalistą MŚ 2021 w mikście. To było kolejne wspaniałe zwycięstwo Polaka z bardzo dobrym, 19-letnim Azjatą.
Przebieg obydwu wtorkowych pojedynków z udziałem Jakuba Dyjasa był taki sam, zarówno z Moregardem, jak i Harimoto Jakub Dyjas prowadził 2:0, potem było 2:2 i decydował piąty set, rozgrywany do 6 punktów. Ze Szwedem wygrywał 5:3, zwyciężył 6:5, zaś z Japończykiem od początku kontrolował sytuację – 1:0, 2:0 (po zepsutym serwisie przeciwnika), 4:1, 5:2, 6:3.
Awans do półfinału mógł zapewnić Dekorglassowi Jonathan Groth, ale przegrał z Trulsem Moregardem 0:3. Niemcy przyjechali do Działdowa w składzie z trzema tenisistami stołowymi z pierwszej 10 świata, a także z grającym na co dzień w Oxynecie Jarosław Ukraińcem Jaroslavem Zhmudenko.
Dekorglass Działdowo – TTC Neu-Ulm 2:3
Jakub Dyjas – Truls Moregard 3:2 (11:5, 11:5, 7:11, 3:11, 6:5)
Jonathan Groth – Tomokazu Harimoto 0:3 (7:11, 7:11, 7:11)
Kaii Konishi – Dimitrij Ovtcharov 2:3 (12:10, 8:11, 11:8, 4:11, 2:6)
Jakub Dyjas – Tomokazu Harimoto 3:2 (11:8, 11:6, 9:11, 6:11, 6:3)
Jonathan Groth – Truls Moregard 0:3 (8:11, 11:13, 8:11)