Po 5 latach Dekorglass Działdowo znów wystąpi w wielkim finale Pucharu Europy. W 2018 roku zdobył trofeum po zwycięstwie z Chartres, a teraz przeciwnikiem będzie inny klub z Francji – Hennebont.
W dwumeczu półfinałowym Dekorglass rywalizował z Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki, a zatem to była walka lidera LOTTO Superligi z aktualnym Mistrzem Polski. Lepszy i to wyraźnie okazał się Mistrz Polski z 2021 roku, który u siebie zwyciężył 3:0, zaś w rewanżu prowadził już 2:0 i w tym momencie sprawa awansu się rozstrzygnęła. Zespół z Działdowa ostatecznie triumfował ponownie 3:0.
Duńczyk Jonathan Groth w pojedynku otwierającym czwartkowe spotkanie ograł Miłosza Redzimskiego 3:1, a z kolei Jakub Dyjas zagrał bardzo dobrze i wyraźnie pokonał Marka Badowskiego 3:0. Mistrz kraju w singlu wyciągnął wnioski z pierwszego meczu, w którym przegrywał 0:2, a triumfował 3:2. Teraz “oddał” rywalowi tylko 15 małych punktów.
Na koniec Kaii Konishi ograł Panagiotisa Gionisa 3:1. To był już koniec… Dekorglass przypieczętował awans po fantastycznym dwumeczu.
Finał z Hennebont odbędzie się na przełomie marca i kwietnia. Dartom Bogoria kończy rozgrywki Pucharu Europy na świetnym 3 miejscu razem z Pontoise Cergy. Do ćwierćfinału – po bardzo dobrym sezonie – dotarł debiutujący na międzynarodowej arenie Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz.
Puchar Europy: rewanżowe spotkanie półfinałowe
Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki – Dekorglass Działdowo 0:3 (pierwszy mecz 0:3)
Miłosz Redzimski – Jonathan Groth 1:3 (3:11, 8:11, 11:9, 10:12)
Marek Badowski – Jakub Dyjas 0:3 (4:11, 6:11, 5:11)
Panagiotis Gionis – Kaii Konishi 1:3 (11:9, 6:11, 5:11, 6:11)