„Raczej już nic nie zmieni się w tabeli Grupy Spadkowej. A my, w ostatnim meczu w swojej hali, chcemy w dobrym stylu i zwycięstwem pożegnać się z LOTTO Superligą” – mówi Karol Paśko, trener Fibrain KU AZS Politechnika Rzeszów.
W sobotę, 11 marca o g. 16:00 jego podopieczni zagrają z UKS Villa Verde Olesno.
– Nastawiamy się pozytywnie z nadzieją na zdobycie punktów do tabeli. Od początku sezonu wiadomo było, że cel w postaci utrzymania był dość trudny do zrealizowania. Skupialiśmy się wraz z zawodnikami na ich ciągłym rozwoju tenisowym i wyciąganiu korzyści z rozgrywanych meczów z zawodnikami LOTTO Superligi. Wprowadzaliśmy do ich gry nowe rozwiązania techniczne i taktyczne. Chciałem żeby regularna gra w superlidze pomogła w rozwoju sportowym młodych chłopaków. Cel wynikowy zawsze był na drugim miejscu – powiedział trener Karol Paśko.
W sobotę akademicy pożegnają się ze swoimi kibicami. Ostatnie spotkanie w LOTTO Superlidze rozegrają 16 kwietnia w Drzonkowie z Palmiarnią Zielona Góra. Zespół rywali walczy i o utrzymanie, ale ma też szansę wygrać Grupę Spadkową i awansować do play-off.
– W tym sezonie z LOTTO Superligii spadną na pewno ekipy z Olesna, Białegostoku i my. Dla nas i dla Olesna nie jest to raczej dużym zaskoczeniem, natomiast cele drużyny Piotra Anchima na pewno były zupełnie inne i ich sezon trzeba uznać za duże rozczarowanie. W bardzo trudnej sytuacji jest też drużyna z Torunia i prawdopodobnie to Energa Manekin dołączy do grona spadkowiczów – uważa Karol Paśko.
Szkoleniowiec klubu z Rzeszowa spodziewa się bardzo emocjonujących gier 14.04 i 16.04.
– Matematycznie zarówno czwarte miejsce spadkowe nie jest rozstrzygnięte, ani ósme dające awans. Jednakże sądzę, że Zamość ma największe szanse na dołączenie do play-off. Obecnie są na miejscu premiowanym awansem i jeszcze mają mecz z Olesnem do rozegrania. A co do Grupy Spadkowej, najważniejszy będzie mecz Toruń-Bytom – podkreślił szkoleniowiec.
