Za nami niedzielne mecze w Mistrzostwach Świata w Durbanie. Jakub Dyjas przegrał z faworyzowanym Lin Gaoyuanem 0:4, zaś Maciej Kubik ograł Khalida Assara 4:0. W mikście triumfowali Marek Badowski i Natalia Bajor.
Jakub Dyjas nie sprawił wielkiej niespodzianki jak na poprzednich MŚ w Houston w 2021 roku, kiedy pokonał rozstawionego z nr 2 Japończyka Tomokazu Harimoto. Dziś wyraźnie uległ reprezentantowi Chin 0:4 (8:11, 5:11, 6:11, 7:11). Były dość równe momenty w tym spotkaniu, ale też Lin Gaoyuan potrafił seryjnie zdobywać punkty, po 4-6 w danym secie.
Bardzo dobrze turniej w Republice Południowej Afryki rozpoczął Maciej Kubik, który wygrał z rywalem z Egiptu 4:0 (11:6, 11:8, 11:8, 11:5).
Teraz jego przeciwnikiem będzie Tajwańczyk Chuang Chih-Yuan, były zawodnik m.in. Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki. Mecz odbędzie się w poniedziałek o g. 19:10.
Przed godz. 22 w niedzielę rozpoczęło się spotkanie 1 rundy miksta: Marek Badowski/Natalia Bajor – Mohamed El-Beiali/Hana Goda. Polacy wygrali z Egipcjanami 3:2 (6:11, 4:11, 11:8, 11:6, 11:5).
W 1/16 finału – już jutro – Biało-Czerwoni o g. 18:30 zagrają z Chińczykami Sun Yingsha/Wang Chuqin.
W poniedziałek, poza meczem Kubika z Chuangiem, dojdzie też do rywalizacji Samuela Kulczyckiego i Macieja Kubika z Jakubem Dyjasem i Cedricem Nuytinckiem. Stawką jest awans do 1/8 finału debla. Spotkanie rozpocznie się o g. 21:10.
