You are currently viewing Benedek Olah: zaczynałem od treningów w garażu

Benedek Olah: zaczynałem od treningów w garażu

  • Post category:Aktualności

Fin Benedek Olah z Balta AZS AWFiS Gdańsk jest jednym z odkryć obecnego sezonu LOTTO Superligi. W specjalnym wywiadzie dla nas opowiada o początkach treningów, o węgierskich korzeniach, kulinarnych upodobaniach i nie tylko…

Reprezentant Finlandii ma bilans 8-3, wygrał z Azjatami Lee Seungjunem, Chih-Wei Yehem, Jeong Yeonghunem, swoim rodakiem Alexem Naumim, Słoweńcem Deni Kożulem, Węgrem Nandorem Ecseki, Patrykiem Zatówką, Szwedem Viktorem Broddem. Przegrał tylko z Wang Zeng Yi, Markiem Badowskim i Grekiem Panagiotisem Gionisem.

Najlepszy był mecz z najtrudniejszym rywalem, czyli Panosem Gionisem. Planuję go pokonać w następnym meczu – mówi Benedek Olah, który zanim przyjechał do Polski spędził 8 lat we Francji. Ale w jego żyłach płynie węgierska krew.

Mama i tata urodzili się na Węgrzech. Ten kraj ma duże tradycje w tenisie stołowym. Kiedyś graliśmy w garażu w środku domu, ponieważ było za zimno, aby robić cokolwiek na zewnątrz. Ale rodzinnie próbowaliśmy wielu innych sportów, a ja uprawiałem narciarstwo, grałem w baseball, siatkówkę itd. Tenis stołowy był najtrudniejszy, ale zawsze można było się rozwijać i poprawiać. Były na to sposoby, co mnie oczarowało – powiedział tenisista stołowy gdańskiego klubu.

Jaką popularność ma nasza dyscyplina sportu w Finandii? – Dopiero po Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro ludzie zaczęli zdawać sobie sprawę, że to świetny sport i znakomita aktywność fizyczna. Można się spocić! – przyznał Benedek Olah, który urodził się i wychował w Finlandii.

O kulinariach opowiada w ten sposób: – Zależy od nastroju, ale jem niemal wszystko. Na przykład lasagne, steki, pizza, sushi, a zależy od tego, czy mam dzień oszukiwania w diecie, czy nie… W większości nastawiam się jednak na domowe jedzenie!

Ulubiony film Fina to Władca Pierścieni, dowolny z tryologii.

Co nasz rozmówca wie o Polsce? Oczekuję, że to czego nauczyłem się na lekcjach historii odkryję tutaj na miejscu.

I na koniec Benedek Olah mówi o swoich trenerach: – Ferenc Karsai i Peter Aranyosi najpierw uczyli mojego tatę, a następnie on wykorzystał tę wiedzę, aby uczyć mnie. A co mojego bekhendu, jest kiepską imitacją Wernera Schlagera… Ale oczywiście mam bardzo dobry bekhend.