– Praktycznie już osiągnęliśmy cel, jaki założyliśmy sobie przed sezonem, ale walczymy dalej… Nasze mecze są widowiskowe, gramy dla kibiców – mówi Piotr Chodorski, jeden z liderów grającej w LOTTO Superlidze Akademii Zamojskiej Zamość.
Drużyna z Lubelszczyzny zajmuje 7 miejsce (22 pkt) po 14 kolejkach, wygrywając 8 z 14 meczów. Do strefy medalowej traci tylko 4 punkty.
– Plan był taki, abyśmy utrzymali się w LOTTO Superlidze. Może jeszcze matematycznie brakuje trochę punktów, ale stać nas jeszcze trochę ich zdobyć i postawić kropkę nad „i” – powiedział Piotr Chodorski.
Akademia Zamojska pokonała m.in. Villa Verde KS Olesno, Zooleszcz Gwiazdę Bydgoszcz i Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów.
– Jako zespół rozgrywamy dobry sezon, a jest jeszcze kilka meczów i również w nich powalczymy o korzystne wyniki. Mamy szansę na najlepszą czwórkę i medal, lecz wiele zależeć będzie od finansów klubu. Na jaki skład będzie nas stać? I których zawodników ściągną rywale – stwierdził Piotr Chodorski, który ma bilans 9-8.
Oprócz niego, w tym sezonie superligowym zagrali: Węgier Adam Szudi 9-6, Japończyk Fumiya Igarashi 4-2, Szwed Hampus Soderlund 4-4, Japończyk Shodai Sakane 2-2, Czech Michal Obeslo 1-2, Jan Zandecki 1-4.
– Myślę, że dobrze weszliśmy w sezon z Adamem Szudim i robimy dobrą robotę. Nie zapominajmy o Hampusie Soderlundzie, dokładającym cenne punkty na trójce. Bardzo nam pomaga. Ale gdybym miał w teorii wybrać najsilniejsze zestawienie, postawiłbym na trójkę: Chodorski, Szudi, Igarashi – przyznał były reprezentant Polski.
Piotr Chodorski świetnie zagrał m.in. w Oleśnie (wygrał z Wangiem Zeng Yi i Koreańczykiem Jeongiem Yeonghunem). Zwyciężył także w pojedynkach z Patrykiem Chojnowskim, Grekiem Ioannisem Sgouropoulosem, Patrykiem Zatówką i Japończykiem Ayumą Matsudą.
– Chętnie jeszcze raz zmierzyłbym się z Japończykiem Asuką Machim, z którym przegrałem 2:3 w Białymstoku. Popełniłem kilka błędów z powodu „głowy”. Gdyby grał spokojnie, to mógłbym wygrać – dodał.
W lutym Akademia Zamojska spotka się z rywalami z Grudziądza, Suchedniowa, Gliwic. Jaki dorobek punktowy będzie satysfakcjonujący?
– Z pewnością komplet 9 punktów, ale jeszcze raz podkreślę, że bardzo ważne będą składy. Zobaczymy kto i kogo ściągnie do Polski. Gramy i walczymy dla naszych kibiców. Mecze Zamościa oznaczają emocje i fajne widowisko – mówił Piotr Chodorski.