„W najbliższych meczach zagra większość nowych tenisistów stołowych, a do końca sezonu zasadniczego mam już rozpisany skład Oxynetu” – mówi Kamil Dziukiewicz, prezes jarosławskiego KSTS, przed nowym sezonem LOTTO Superligi.
Oxynet rozpoczął rywalizację na transferowym rynku, pozyskując ćwierćfinalistę Mistrzostw Świata z 2021 roku Quadriego Arunę.
Kamil Dziukiewicz: Od kilku lat „chodziłem” za tym zawodnikiem, wymienialiśmy korespondencję w nadziei na rozpoczęcie współpracy. Nie ukrywam, że pomógł przepis o łączeniu lig, czyli umożliwienie pingpongistom występów w różnych krajach. Mam w kadrze drużyny kilku graczy, którzy starty w Polsce będą łączyli z ligami innych państw, ale na szczęście wszystko udało się dopiąć i nie powinno być „kolizji” terminów, chyba, że coś nowego wyskoczy.
Sezon olimpijski niesie za sobą ryzyko, że reprezentacyjni tenisiści stołowi będą spędzali dużo czasu na zgrupowaniach i turniejach.
Kamil Dziukiewicz: Wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę. Topowi zawodnicy nie zawsze będą do naszej dyspozycji, ale w przypadku Oxynetu kadra jest tak szeroka silna, że już dziś mogę zadeklarować, iż w każdym meczu LOTTO Superligi będziemy silni!
To najsilniejsza drużyna w ponad 10-letniej historii jarosławskiego klubu w LOTTO Superlidze?
Kamil Dziukiewicz: Bardzo mocny skład mieliśmy w sezonie 2017/18, kiedy po raz pierwszy sięgnęliśmy po Mistrzostwo Polski. Tomislav Pucar, Hou Yingchao, Paul Drinkhall i Patryk Zatówka tworzyli mistrzowski team. Już kiedyś mówiłem, że to była ekipa na finał Ligi Mistrzów. Teraz też nie jest gorsza, klasą sportową nie odbiega tej sprzed 5-6 lat, lecz wtedy wszyscy byli do dyspozycji. Ale mimo wszystko wiem, że nie mam pustych transferów i wszyscy powinni zagrać.
Poza Quadrim Aruną, który ma portugalski paszport, zagrają inni nowi obcokrajowcy: Chorwat Andrej Gacina, Japończyk Yuto Kizukuri, Słowak Lubomir Pistej, Irańczyk Mohamad Ali Rouintanesfahani i Włoch Francisco Sanchi.
Kamil Dziukiewicz: Z tej grupy Mohamad Ali został pozyskany z myślą o występach w naszej drugiej drużynie w 2 lidze. Zresztą już grał na tym szczeblu w Polsce. Ma jednak w sobie spory potencjał i liczę, że w niedalekiej przeszłości zastąpi w superlidze swojego rodaka Amirrezę Abbasiego.
Z Polaków są młodzi Alan Kulczycki i Szymon Brud oraz czterech bardzo doświadczonych – sportowo i życiowo – zawodników, w tym prezes Kamil Dziukiewicz.
Kamil Dziukiewicz: Priorytetem są występy reprezentacyjnego juniora Alana Kulczyckiego, ucznia Szkoły Mistrzostwa Sportowego, którą prowadzą w Jarosławiu z Michałem Cebulą. Alan ma indywidualny tok nauczania, zaś stacjonarnie w jarosławskiej SMS uczy się Szymon Brud. Grał już u nas w superlidze, teraz wrócił i liczę, że nasz wychowanek znów pokaże się z dobrej strony w krajowej elicie.
Na zakończenie najtrudniejsze pytanie, gdzie w tabeli widzisz Oxynet Jarosław na zakończenie sezonu?
Kamil Dziukiewicz: Jeśli wszystko ułoży się zgodnie z planem pod względem kadrowym, a poszczególni pingpongiści grać będą na wysokim poziomie, to ten skład gwarantuje walkę o podium. A jeśli już znajdziemy się w strefie medalowej, wówczas wszystko się może wydarzyć.