„Niedzielne zwycięstwo za 3 punkty prawie zagwarantuje nam awans do play-off. Ale wygrana w Bytomiu 3:0 lub 3:1 będzie bardzo trudnym zadaniem” – mówi Tomasz Lewandowski (Fibrain KU AZS Politechnika Rzeszów) przed meczem z TTS Polonia w Grupie Spadkowej LOTTO Superligi.
Rok 2022 rzeszowianie zaczęli od dwóch zwycięstw po 3:0 – u siebie z Poltarex Pogonią Lębork i w Suchedniowie z KS Global Pharma Orlicz 1924.
– Zgadzam się, wygranego składu się nie zmienia. Inna sprawa, że Piotrek Chodorski jest dalej kontuzjowany, więc szansę występów dostają nasi juniorzy. I ją wykorzystują – powiedział grający trener Tomasz Lewandowski.
Zespół akademików ma 25 punktów, a Polonia 23. To najlepsze kluby Grupy Spadkowej.
W tegorocznych spotkaniach, oprócz Tomasza Lewandowskiego, punkty zdobywali Rosjanin Mikhail Paikov i Szymon Kolasa. Wcześniej grali też Patryk Dziuba i Miłosz Sawczak.
Kilka dni temu zawodnicy Fibrain KU AZS Politechnika uczestniczyli w 3 Grand Prix Polski w Gdańsku. Z kwalifikacji dodatkowych do turnieju głównego awansował Szymon Kolasa, a odpadli Patryk Dziuba i Damian Korczak.
– Szymon zagrał na swoim poziomie i po 2 zwycięstwach z Grzegorzem Felkelem i Mateuszem Gołębiowskim był w dobrej sytuacji, żeby awansować do 1/8 finału. Niestety przegrał z Arturem Grelą i Przemysławem Walaszkiem i zakończył rozgrywki na 3 pozycji w swojej grupie – przyznał Tomasz Lewandowski.
Lider rzeszowian był nie do zatrzymania w gr. 3 i nie dał się pokonać żadnemu z niżej notowanych rywali. W fazie pucharowej ograł Adriana Więcka 4:3 i w ćwierćfinale przegrał z Michałem Bańkoszem 3:4.
– Liczyłem na więcej. Z Michałem powinienem wygrać 7:0 (!), jednak nie byłem w stanie utrzymać koncentracji przez cały pojedynek. A Michał zagrał dobry turniej i gratuluje mu półfinału – dodał były Mistrz Polski w singlu i deblu.