Polscy kibice uwielbiają mecze reprezentacji tenisistów stołowych, co pokazało piątkowe spotkanie z Portugalią, rozegrane przy nadkomplecie publiczności w Poznaniu. W czwartek, 12 stycznia o g. 16:30 Biało-Czerwoni spotkają się z Danią w Hali Centrum Szkolenia PZTS im. Andrzeja Grubby w Gdańsku.
Obydwa mecze zaliczane są do kwalifikacji do tegorocznych Drużynowych Mistrzostw Europy w Szwecji.
Kłopoty zdrowotne Samuela Kulczyckiego i Macieja Kubika oznaczają, że prawdopodobnie w składzie naszego zespołu narodowego będą trzej zawodnicy z klubów LOTTO Superligi: Miłosz Redzimski i Marek Badowski z Mistrza Polski Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki i Artur Grela z Wicemistrza Polski – Polskiego Cukru Gwiazdy Bydgoszcz.
W ubiegły piątek, 6 stycznia w Poznaniu Miłosz Redzimski pokonał Joao Geraldo 3:0, a Artur Grela po dobrej, równej grze przegrał z Diogo Carvalho 2:3. Szkoda, że Polakom nie udało się doprowadzić do piątej gry singlowej, bowiem Portugalczycy mieli w niej wystawić Diogo Chena przeciwko Miłoszowi Redzimskiemu.
Wszystko wskazuje na to, że jutro podopieczni trenera Tomasza Krzeszewskiego zagrają w innym ustawieniu. Po kilkunastu miesiącach w meczu reprezentacji może wystąpić Marek Badowski. Grał w DME 2021 w Rumunii, a z powodu kontuzji zabrakło go w Drużynowych Mistrzostwach Świata 2022 w Chinach.
Rewanż z Danią odbędzie się 30 stycznia w Roskilde, gdzie 9 stycznia gospodarze ulegli Portugalii 0:3.