Niesamowicie wyglądała walka do końca sezonu zasadniczego LOTTO Superligi. Znamy już drużyny, które zagrają w Grupach Mistrzowskiej i Spadkowej. „Fantastyczne emocje towarzyszyły nie tylko ostatnim meczom, ale i całej rundzie” – mówi Zbigniew Leszczyńskiej, prezes Polskiej Superligi Tenisa Stołowego.
Największym wygranym ostatnich dni jest ASTS Olimpia-Unia Grudziądz, która w styczniowych spotkaniach pokonała Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki 3:2, Polski Cukier Gwiazdę Bydgoszcz 3:2 i Dekorglass Działdowo 3:1.
– Po świetnych meczach Olimpia-Unia zapewniła sobie awans do Grupy Mistrzowskiej. Z nami zespół z Grudziądza zaskoczył ustawieniem i po dwóch grach singlowych prowadził 2:0. Wyrównaliśmy na 2:2, zaś w deblu Artur Grela i Vladislav Ursu, mający świetny bilans w tej konkurencji, przegrali z Parkiem Jeongwoo i Janem Zandeckim. Widać było, jak rewelacyjnie leworęczny Koreańczyk prezentuje się w grze podwójnej – przyznał Zbigniew Leszczyński, prezes i menedżer klubu z Bydgoszczy.
Awans Olimpii-Unii oznacza, że w Grupie Mistrzowskiej są dwa kluby z województwa kujawsko-pomorskiego. Wicemistrz kraju – Polski Cukier Gwiazda zajął 3 miejsce, za Dekorglassem oraz broniącym tytułu Dartomem Bogorią. Czwórkę najlepszych uzupełnia Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów.
– Wszystkie wymieniony kluby dominowały w pierwszej części LOTTO Superligi, a także bardzo dobrze spisywały się na arenie międzynarodowej. Pokazały jak silne są polskie rozgrywki. Cieszy, że cały czas jesteśmy wśród najlepszych lig w Europie – stwierdził prezes LOTTO Superligi.
Wśród najlepszych (miejsca 1-7) są również AZS AWFiS Balta Gdańsk i Oxynet Jarosław, a w Grupie Spadkowej zagrają Palmiarnia Zielona Góra, Akademia Zamojska Zamość, Energa Manekin Toruń, Petralana TTS Polonia Bytom, SBR Dojlidy Białystok, Villa Verde Olesno, Fibrain KU AZS Politechnika Rzeszów.
– Pasjonująco zapowiadają się zmagania od lutego w obydwu grupach. W Mistrzowskiej o jak najlepsze rozstawienie przed play-off, a w Spadkowej o 8 miejsce, dające prawo gry o medale oraz o utrzymanie. Po liczbie zdobytych punktów widać, że odstają rzeszowianie, ale wszyscy pozostali będą bić się o pozycje 8-10. Spodziewam się meczów jak o Mistrzostwo Polski – dodał Zbigniew Leszczyński.
Prezes zwrócił uwagę na świetne występy 16-letniego Miłosza Redzimskiego z Dartomu Bogorii, który ma bilans 21-0 (!) w singlu.
– Bardzo się cieszę, że wyrasta taki zawodnik. W mojej opinii Miłosz jest najlepszym polskim tenisistą stołowym – dodał prezes.
W klasyfikacji indywidualnej Miłosz Redzimski, który rewelacyjnie spisywał się w roli lidera Mistrza Polski, wyprzedza Jakuba Dyjasa (Dekorglass) 17-2 i Mołdawianina Vladislava Ursu (Polski Cukier Gwiazda) 13-1.